18 grudnia 2009

momentalnie


12 stopni mrozu i przemarznięte dłonie. W rezultacie foty mało składnie wykadrowane. Uparłam się, albowiem nie planuję podobnych wycieczek wieczorową porą w te okolice miasta. Pożyczyłam od Oskara fotografujące cacuszko, które stale mam przy sobie, więc czemu nie? Jestem zaskoczona urodą placu Bohaterów Westerplatte. W miejscu letniej wodnej fontanny zimowa kaskada świateł zwielokrotniona w śniegu na miliony błyszczących światełek. Zatrzymuje i prowokuje do zabawy, czego byłam świadkiem oczekując umówionego spotkania.
Foto: DL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...