...
Zgłosiłam się na ochotnika do pomocy Mikołajowi. Staruszek już w poniedziałek podrzuca prezenty do komina, do buta albo pod poduszkę. Przyjemność zakupów? Duża. Wiedziałam czego chcę i wiedziałam czego szukam. Krakowski Kredens jest moim najnowszym odkryciem, a współpraca w przygotowaniu upominków w ulubionych Delikatesach czystą przyjemnością.
Czy ktoś próbował czekoladę z fiołkami albo miętówki z rękawka? No właśnie! Jestem po testach na wyobraźnię, smakowanie przede mną. I jeszcze spotkałam gwiazdę na niebie - wystarczyło spojrzeć w górę.
A na tapecie Piąta Umowa. Trwają negocjacje z czasem.
Czy ktoś próbował czekoladę z fiołkami albo miętówki z rękawka? No właśnie! Jestem po testach na wyobraźnię, smakowanie przede mną. I jeszcze spotkałam gwiazdę na niebie - wystarczyło spojrzeć w górę.
A na tapecie Piąta Umowa. Trwają negocjacje z czasem.
Z czwartego okienka Kalendarza Adwentowego wyleciała kartka, a w niej zapisany drobnym maczkiem ciąg dalszy opowieści Tajemnica Bożego Narodzenia:
Kim był ten tajemniczy sprzedawca kwiatów? Co miał na myśli ustawiając czarodziejski kalendarz bożonarodzeniowy przed książkami na półce?
(...)
Elisabet wpadła na pomysł.
- Jeśli jesteś prawdziwym pasterzem, potrafisz chyba przyprowadzić tu baranka.
Pasterz głęboko się pokłonił.
- Żadna to sztuka dla prawdziwego pasterza.
I pewnym krokiem podszedł do zwierząt. Chwilę później baranek klęczał u stóp Elisabet. Dziewczynka przysiadła na kolanach i pogłaskała go po miękkim futerku.
- Chociaż jesteś najszybszym zwierzątkiem-zabawką - powiedziała - nareszcie cię mam!
A pasterz uderzył kijem w ziemię i zawołał:
_ Do Betlejem! Do Betlejem!
Baranek i owieczka ruszyły przodem. Za nimi pobiegli pastuszek, anioł i Elisabet.
- Jeśli jesteś prawdziwym pasterzem, potrafisz chyba przyprowadzić tu baranka.
Pasterz głęboko się pokłonił.
- Żadna to sztuka dla prawdziwego pasterza.
I pewnym krokiem podszedł do zwierząt. Chwilę później baranek klęczał u stóp Elisabet. Dziewczynka przysiadła na kolanach i pogłaskała go po miękkim futerku.
- Chociaż jesteś najszybszym zwierzątkiem-zabawką - powiedziała - nareszcie cię mam!
A pasterz uderzył kijem w ziemię i zawołał:
_ Do Betlejem! Do Betlejem!
Baranek i owieczka ruszyły przodem. Za nimi pobiegli pastuszek, anioł i Elisabet.
J.Gaarder
Buziak na dobranoc!
Czekolada z fiołkami ?! Dobra jest ? :) A te miętówki ... ? Podziel się wrażeniami bo mnie ciekawość zjada ;)
OdpowiedzUsuńAsiu, czekolada z fiołkami to czekolada mleczna, przepyszna majaca w sobie kandyzowane płatki fiołków. One wyglądają bardziej niż smakują, i to oczy czerpią największą rozkosz, acz sama czekolada jest znakomitej jakości.
OdpowiedzUsuńMiętówki z rękawki jeszcze nie smakowałam. Podoba mi się pudełko. Przypomina dzieciństwo i cukierki pudrowe albo landrynki w metalowych pudełeczkach z obrazkami :)
zajrzyj do netu, Krakowski Kredens ma swoją ofertę w sklepie internetowym Almy :) polecam!
Znam Krakowski Kredens, bo kiedyś, dawno temu, mój ex szef kupował nam - dziewczynom w pracy, upominki na Dzień Kobiet :) Nietypowo i oryginalne ale za to pysznie ! :) Jak będę w Starym Browarze, gdzie jest Alma, to zajrzę tam przy okazji, bo czekolada z fiołkami jest fajnym pomysłem na prezent nawet ! :)
OdpowiedzUsuń