8 stycznia 2011

zapach igliwia

...

Od dwóch dni schodzą z dachów lawiny, śnieg spływa strumieniami, a świerkowe drzewko - nasza domowa choinka, symbol tegorocznych świąt, zapowiedziała gotowość do rozbierania z łańcuchów, bombek i światełek. Cieszyła oczy i dusze dwa tygodnie i dwa dni.









Celebracja zdejmowania i układania w pudełku: bombki białe, srebrne, czerwone, czarne, jedna obok drugiej; trochę wolniej niż każdym poprzednim razem. Dzięki temu zapach spadających igieł uwalniał się subtelnie i można go było wyłapać, a nawet rozsmakować się w nim, szczególnie wtedy, kiedy drzewko wyjęłam z doniczki i po kilku ruchach ułożyłam, przysypując zebranymi z podłogi garściami igliwia, w kominku, do spalenia.


I jeszcze jedna fotografia na ogród i las.

4 komentarze:

  1. Jakie piękne bombki !!! Cudeńko !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. za każdym razem, kiedy na nie patrze myślę w ten sam sposób,
    od pierwszego spojrzenia...
    a niby tylko bombki :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko... albo aż ;) Czyli to była miłość od pierwszego wejrzenia ... Mogę to zrozumieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. :)
    tak, to miłość od pierwszego zobaczenia, która trwa od 24 grudnia 2007 roku,
    a było to tak
    wybrałyśmy się z Kają na ostatnie drobne zakupy prezentowe, papier, wstążeczka, a przede wszytkim potrzebowałam baterie typu paluszki-akumulatorki; gdzie można je dostać? na pewno w MPiK-u
    wchodzimy, trochę ludzi, a nawet znajomi, kiedyś nasi sąsiedzi, Dorota i Grzesiek Halamowie, w ciąży z drugim maleństwem,
    my tu sobie gadu-gadu, życzenia skąłdamy, buzi dajemy iii,.. i nagle moje oko spojrzało na duży koszyk naprzeciw wejścia,
    owszem, zauważyłam kosz pełen ozdób świątecznych, pięknych, bajecznie, allle nie zainteresowana nie zwróciłam uwagi na ceny, a teraz widzę i oczom nie wierzę, więc
    podeszłam do stoiska informacyjnego, pytam:
    a ta cena 5 PLN to za każdą bombkę, bo chciałabym kilka sztuk, jeśli można rozpakować?
    a Pan powiada - za pudełko, całe pudełko, całe 4 szt.
    a ja pytam - czy Pan żartuje? Pan na to - nie, to jedyna okazja, w tej chwili jest taka przecenia,
    pudełko 4 sztuki za 29.90 w tej chwili kosztuje 5 PLN,
    usłyszała to inna Pani i pobiegła do koszyka :))) my z Kają wzięłyśmy pozostałe 6 pudełek czyli 24 sztuki, za 30 złotych, oraz dwa ostatnie pudełka sopli kuleczkowych wycenionych tak samo,
    byłam tak zadowolona z zakupów, jak rzadko,
    w tym dniu już otrzymałam najpiękniejszy prezent, a marzenie o czymś nowym, niepowtarzalnym na choinkę przyszło ot tak,
    jakby czekało na mnie ze słowami - no co tak długo kobieto?

    tak, to miłość od pierwszego wejrzenia, przy czym te bombki pokochały pierwsze

    buziale Asiu, dziękuję za wizytkę

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...