.
W firmie urodzinowe żniwa. Obfitość skorpionów. Wybrałam się z Kają na polowanie prezentów. W kieszeni składkowa kasa, a w głowie wielki znak zapytania: co by kupić, żeby było i zabawne i użyteczne.W torbie z zakupami drobiazgi dla trzech panów, między innymi:
qfElek czyli kufel nietuzinkowego człowieka sukcesu
mistrzunio, szefunio, po prostu BIG BOSS
kubek gigant Very Important Person
i jeszcze dla smakosza win butelka czerwonego wytrawnego hiszpańskiego RIOJA CRIANZA 2006 oraz debeściarska koszulka największego na świecie fana złotego Falubazu. Zabawnie i praktycznie? Zrobione!? Na bank!!!
Foto: kukartka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz