Wiatr z deszczem rozpuściły śnieg, tak że nie pozostał po nim najmniejszy ślad. Łysy krajobraz zimowy.
Świszczy w kominie, wieje, mocno wieje. Płyną różnorodne fronty powietrza, zderzają się ze sobą, zatem nadchodzą zmiany. Kawa, herbata, pogaduchy, film? A może spacer?
Foto: DL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz