Listopad...
Liść...opadł, popłynął, odpłynął w siną dal...
Grudzień...?
Pierwszy dzień grudnia rozpływa się w deszczu
Liść...opadł, popłynął, odpłynął w siną dal...
Grudzień...?
Pierwszy dzień grudnia rozpływa się w deszczu
Foto: DL
smakuję chwile... otulam się nimi jak wiatrem, który błądzi w liściach i szeleści słowa
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Przyzwolenie na każdą ekspresję siebie jest wolnością
Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę siebie. Żyję w uczciwości i w prawdzie tego, czym jestem. Odsłaniam perłę swojego istnienia - pełnię Ja. Wybieram własne ścieżki, oswajam własną rzeczywistość, poznaję siebie i akceptuję z miłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz