Szperałam w necie. Trafiła mnie piosenka ze śliczną linią melodyczną, z okruchami smutku rozpraszającego się w promieniach słońca. Klucz otwierający jest słodko-gorzki. Jedno i drugie daje w rezultacie polski film, serial, którego nie znam, ale z kilku scen widzę, że to ładna historia o miłości kobiety i mężczyzny. Oboje siebie szukali, gubili, i w końcu znaleźli, a słowa układają się podobnie.
Tulam wszystkie wątpliwości - dobranoc.
Foto: Google
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz