.
Wsłuchaj się, a
usłyszysz delikatny śpiew kropli deszczu spływającej po brzozowej gałązce...
... nie jestem żadną świątynią, tylko lasem i łąką — drżeniem liści, które garną się do twoich rąk. Tam z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka, a ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu.
Halina Poświatowska
niedzielna cisza to czas domowej krzątaniny,
OdpowiedzUsuńkilka chwil w ogrodzie, z deszczem
rozmowy z Kają
wczoraj premier ogłosił tygodniową żałobę narodową która wplotła się w katolicki kalendarz oktawy zmartwychwstania,
życie, los, splatają warkocze zdarzeń w przedziwne wzory harmonii wszechświata,
śmierć wybitnych ludzi, w jednym czasie w jednym miejscu to zdarzenie, które zatrzymuje na dłuzej oszołomiony umysł,
a jeśli pozwolimy sobie na ciszę i w niej usłyszymy głos Duszy świata, to pochylimy się nad tajemnicą nie tylko śmierci, ale i daru życia, które przeżywamy właśnie teraz, tu i teraz,