6 czerwca 2010

przywiozłam

.

Do odjazdu pociągu pozostało 2 godziny. Idealna porcja czasu by powłóczyć się po Złotych tarasach, zrobić lawendowe zakupy i zatrzymać się na kilka łyków wedlowskiej białej czekolady z malinami oraz kilka kolorowych pysznych czekoladek.
Napój czekoladowy pyszny, acz ze śmiałą zarozumiałością stwierdzam, że przyrządzam bardziej czekoladowy niż mleczny, gęsty, pyszniejszy. Czekoladki, jak to czekoladki, każda zaskakuje innym smakiem, który rozkosznie rozpływa się w ustach w drodze powrotnej do domu.


Kilka zostało...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...