...
Za oknem wiosenna temperatura. Rośliny w ogrodzie ochoczo kiełkują, choć to dopiero początek lutego i zima wywinie jeszcze figlarnego psikusa. Powietrze ma niesamowity zapach.
Uwielbiam barwy głębokiej czerwieni i cieszę się, że bukiet tulipanów w tym właśnie kolorze dotarł pod nasz dach i rozkwita powoli pomnażając moją radość z przemiany natury, a oko delektuje kontrasty z białymi, czarnymi i niebieskimi drobiazgami wokół.
Uwielbiam barwy głębokiej czerwieni i cieszę się, że bukiet tulipanów w tym właśnie kolorze dotarł pod nasz dach i rozkwita powoli pomnażając moją radość z przemiany natury, a oko delektuje kontrasty z białymi, czarnymi i niebieskimi drobiazgami wokół.
Tu i teraz dziękuję gościom, którzy przyłączyli się do grona moich czytelników, do bloga moments jak i dwóch pozostałych: english pie i ave mea via. To dla mnie zaszczyt i ogromna przyjemność.
Spoglądam na ogród, który dawno nie widział słońca. Każda roślina trwa w oczekiwaniu na ciąg dalszy swojej historii. Wiatr ucichł i tylko ptaki od czasu do czasu dają znać, że życie płynie, po cichu. I jeszcze potrójny, charakterystyczny w majestatyczny sposób, klucz dzikich gęsi z północnego zachodu na południowy wschód poszybował zaskakując porą, jaką sobie ptaki wybrały na przemieszczanie.
Aha. Dziękuję za życzenia imieninowe. Lubię tak.
Aha. Dziękuję za życzenia imieninowe. Lubię tak.
Piękna ta wiosna :)
OdpowiedzUsuńWitaj cieplutko,
OdpowiedzUsuńtak, przeuroczo mi się wydarza i Tobie bardzo życzę,
pięknego dnia!