...

Droga na spotkanie prowadziła przez Park Tysiąclecia. Wejście od strony południowej i obsypane kwiatami bzowe drzewo.
Od strony północnej to samo drzewo ocienione i oczekujące na swój czas kwitnienia. Pąki kwiatuszków jak białe koraliki.

smakuję chwile... otulam się nimi jak wiatrem, który błądzi w liściach i szeleści słowa
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Przyzwolenie na każdą ekspresję siebie jest wolnością
Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę siebie. Żyję w uczciwości i w prawdzie tego, czym jestem. Odsłaniam perłę swojego istnienia - pełnię Ja. Wybieram własne ścieżki, oswajam własną rzeczywistość, poznaję siebie i akceptuję z miłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz