11 października 2009

w ogrodzie



Ogień w kominku wygasł. Pozostało odrobinę przytulnego ciepła. Cicho w niedzielny mglisty poranek, w domku, na osiedlu, w lesie. Szarówka jesienna: chłodny wiatr, od czasu do czasu deszcz. Kawałek ciepłej szarlotki rozpłynął się w ustach, jeszcze łyk herbaty i do ogrodu mykam zanurzyć się w chłodny dzień: przyciąć róże i powojniki na sen zimowy, wyzbierać zżółkłe badyle i przekwitnięte rośliny.

Na-ten-czas


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...