Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
smakuję chwile... otulam się nimi jak wiatrem, który błądzi w liściach i szeleści słowa
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Przyzwolenie na każdą ekspresję siebie jest wolnością
Bardziej niż czegokolwiek innego pragnę siebie. Żyję w uczciwości i w prawdzie tego, czym jestem. Odsłaniam perłę swojego istnienia - pełnię Ja. Wybieram własne ścieżki, oswajam własną rzeczywistość, poznaję siebie i akceptuję z miłością.
no i tak
OdpowiedzUsuń:)
kilka słów od Piotra wplecionych w ciąg zdarzeń dnia,
dnia emocjonalnego, odsłaniającego to, co we mnie siedzi
już tak dawno nie było mnie w wersji wzburzonej i krzyczącej
a w krzyku stado lęków krzyczących o moją uwagę
zakrzyczałam je...
a woda ze zmywarki
najzabawniejsze jest to, że woda ze zmywarki i zalana kuchnia to tylko woda z naczynia żaroodpornego które stało na blacie i pękło, od stania;
zlałam je wodą żeby wymokły przypalone przywierające kawałki zapiekanki
zalałam wyszłam do pracy a ono pękło, woda ciurkiem wylała się na podłogę, zrobiła się kałuża, którą Oskar zbierał uznawszy że zalało kuchnię;
hmmm...
ot i skutki hałasu lękowego które demonizuje
przy okazji spotkałam się ze specjalistą od zmywarek, który wprowadził mnie w tajniki mojego egzemplarza;
wiedza jest bardzo cenne, wycisza strach
a kolejna najważniejsza lekcja... uważnosć, uważnosć, uważność
rzeczy nie są takie jak wyglądają na pierwszy rzut oka, a nasze postrzeganie potrafi zmylić, zatem uważnosci sobie życzę na nowy dzień