15 lutego 2011

anielskie post scriptum

...

Od dzisiaj mieszka ze mną anioł.


Po ósmej zadzwonił dzwonek. Kurier. Paczuszka dla mnie. Nie spodziewałam się. Otwieram i wyjmuję starannie opakowaną anielicę w szmaragdowej sukience. Piękna. Idealna do wymarzonego gabinetu.



Piórka... wymowne. Bilecik Anioły z duszą od creative-asik odpowiada na wszystkie pytania.
Dziękuję!

Postscriptum

Pomysł z aniołami , żeby obdarować bliskich opiekuńczą mocą zrodził się z podziwu dla pracy Asi. Taka niepsodzianka. Asia wykonała zamówienie, zaadresowała, wskazałam przekonującego nadawcę.
Niespodzianki mnożą się na różne sposoby, bo dobro łatwo się rozprzestrzenia. Przyjemnie uczestniczyć w tym procesie, zaskakiwać i być zaskoczonym.

3 komentarze:

  1. @
    Asiu,

    i ja bardzo dziękuję, za jAnioły i za niespodziankę. Zawiesiłam w bibliotece, przyszłym gabinecie. Prezentuje sie niebiańsko.



    @
    Katiuszka,
    powiem Tobie, że nawet nie wymarzyłam takiego anioła, szczególnie, że przyjdzie do mnie ot tak, z czystej życzliwości.
    Mam szczęście przyciągać szczególnych ludzi, jak anioły.

    Spokojnej nocy!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...