...
Jesteś moją Walentynką...
Ile razy wszechświat usłyszał dziś te słowa w których zawierała się czułość, radość, miękkość, delikatność i pasja zaangażowania w podarunek, w spojrzenie, w dotyk, wspólny spacer, śniadanie, zaplanowanie kolacji przy świecach, winie, tańcu, czy wieczoru z popcornem i gorącą czekoladą w rytm zabawnej komedii romantycznej?
Wiele wysublimowanych drobiazgów:
róże w wazonie w moim i w Kai pokoju kwitną od trzech dni
Jaskółki w salonie na marmurowym stoliku wyłuskałam przed tygodniem i wzbudzają wiosenne miłe skojarzenia.
Anioły pocztowe widzialne i niewidzialne.
Jednego przyniósł listonosz - dla Kai {Asiu dziękuję, niespodzianka się udała:)}
Jednego przyniósł listonosz - dla Kai {Asiu dziękuję, niespodzianka się udała:)}
a drugiego wirtualnie raptus - dla mnie,
a pozostałe tańczą wokół głowy. I jeszcze serduszkowe czekoladki od Kai i film Eat Pray Love od Oskara.
Uczucia zaklęte w słowa wypowiedziane i napisane.
Miłość jest, więc oddychajmy nią, wypełniajmy jej energią, pogłębiając moc kochania.
Uczucia zaklęte w słowa wypowiedziane i napisane.
Miłość jest, więc oddychajmy nią, wypełniajmy jej energią, pogłębiając moc kochania.
Te dwa serducha wylądowały w sypialni do towarzystwa jednego czerwonego - czytelne i proste talizmany miłości.
Na wieczór zostawiłyśmy pączki z polewą i gorącą czekoladę z większą niż zwykle ilością chili. Natura podarowała cudnie słoneczny dzień, a wieczór rozjaśnia światło księżyca i gwiazd. Delikatny mróz i cisza lasu uzupełniają je o szczyptę magii, która pogłębia wewnętrzny uśmiech.
Kochani czytelnicy - miłego wieczora.
Kochani czytelnicy - miłego wieczora.
Dotarły... Cieszę się i dużo ciepła w ten wieczór życzę :)
OdpowiedzUsuńAsiu,
OdpowiedzUsuńbyło zabawnie
Kaja wypytywała mnie o moje znajomości w Poznaniu
wymigałam się zgrabnie
:)
potem jej zdradziłam sekret
bardzo ładny aniołek
dziękuję i przyjemności życzę
Cieszę się, że dotarły na czas ! Bałam się, że ta "niewidzialność" ma związek z nieterminową przesyłką, ufff ... Mam nadzieję, że reszta też doleciała :) Buziaki
OdpowiedzUsuńAsiu
OdpowiedzUsuń:)
z Warszawy wieści może dotrą, a może nie,
to zależy czy chłopakom przyjdzie do głowy podejrzewać mnie w tej sprawie,
zobaczymy
spokojnej nocy!