...
Konfucjusz
Trzy spotkania. Każde ciut inne. Każde wzmacniające, aktywujące, obiecujące, pouczające, wartościowe. Justyna, Piotr, Agnieszka. Dary losu przychodzą w różnych okolicznościach, na różne sposoby i mają różne imiona.
W nawiązaniu do rozmowy o bliskości i przytulaniu przedstawiam przystojnych i uroczych tullipanów :) Pierwszy kielich w czerwonym kolorze odsłonił się przedwczoraj późnym popołudniem i przypomniał mi jesienne nasadzenia.
W nawiązaniu do rozmowy o bliskości i przytulaniu przedstawiam przystojnych i uroczych tullipanów :) Pierwszy kielich w czerwonym kolorze odsłonił się przedwczoraj późnym popołudniem i przypomniał mi jesienne nasadzenia.
Następnego dnia w porannym słońcu otworzył się odsłaniając siebie w pełni,
a w 10 godzin później, już w cieniu domu, uchyliły się pozostałe. Urocze, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz