21 maja 2011

21.05

...

Dziś pracowałam w ciut egzotyczny sposób. Po powrocie czekał w domu miauczący kot i mail:

Moi znajomi wczoraj poinformowali mnie, ze dzisiaj ma być koniec świata. Pomyślałem: cóż, zdarza się, przynajmniej za jednym zamachem wszyscy, nikt za nikim nie będzie tęsknił...

Kiedy przeczytałam słowa z drugiego krańca świata, gdzie już jest 'jutro' to zadałam sobie pytanie "o której to się stanie... a może już się stało??" po czym uznałam, że to drobiazg, bo każdy człek ma swój własny koniec świata.

Mój ma imię...


i wygląda mniej więcej tak...


Na moim końcu świata czekają trufle, kawa, i rozmowa wieczorową porą. A jaki jest Twój?

Miłego majowego wieczora!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...