13 października 2011

rozkręcam się

...

Eliza zasugerowała zmianę tematu szkolenia dyplomowanego. Podjęłam decyzję, że nie zmienię tematu a strukturę. Na miejsce procesu terapeutycznego wprowadziłam konkretne i wymierne cele oraz narzędzia do ich realizacji. Wizję zamieniłam na konkrety: ankieta, dyskusja, prezentacja multimedialna, filmik z YT 'Dare Change', plakaty w grupach pt. Mapa Podróży, scenki obrazujące emocje pojawiające się w sytuacjach zmian zaplanowanej i nieoczekiwanej, analiza pola sił, energizery. Zapowiada się inspirująco - rozkręcam się!



Pojechałyśmy z przygodami. Pierwszy samochód zamarzł. Czekałam na drugą brykę schowana w piekarni otulona zapachem świeżego chleba, bułeczek, ciasteczek. Co ciekawe? Otóż, zapach chlebka jest niesamowity, uwodzi, ale dziś po raz pierwszy nie miałam ochoty na zakazany owoc. Ponad rok czasu bez białego chleba i drożdżowych wypieków wyłączyły z obiegu odpowiedzialne za te nawyki sieci neuronowe. Nie rozpoznają starych upodobań.




I zatrzymałam oszronione kolorowe chwile. A to jest dopiero coś!!!




Tulam wieczornie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...