13 października 2011

tak, jak ksieżyc

...

Pięknie się ułożyło. Od dwóch dni pełny księżyc zagląda w moje okno bez pukania. Zdecydowanie i miękko rozświetla leśny zaułek, w którym mieszkam. Codziennie wieczorem widzę jak wschodzi nad miastem duża pomarańczowa kula.

Pełnia księżyca i mróz. Białe szyby samochodów i szron na trawie. Magia tu i teraz, która rozpuszcza wszelakie niepokoje.



Co chcesz, żeby czuli? To pytanie jest jak klucz dla trenera, który przygotowuje szkolenie dyplomowane.

Inny klucz, finansowy, zamknął na chwilę drzwi na antypody. Niektóre decyzje są większe i ważniejsze. System priorytetów. Antypody nie Atlantyda - zaczekają!



Czy są pytania?
Dobranoc!

foto Google, DL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...